czwartek, 12 kwietnia 2012

Second hands.

Czym kierować się przy wyborze ubrań w second handach? Takie pytanie zadała nam nasza obserwatorka. Chętnie podzielimy się z Wami naszym doświadczeniem w tej sprawie. 
* Najważniejsze jest szczęście. Jak wiadomo w second handach można znaleźć wszystko. Od dziecięcych bucików, przez spodnie Levisa, aż do starego dziurawego prześcieradła. Musimy więc liczyć na to, że wybierzemy się tam w odpowiednim czasie ;)
* Gdy już jesteśmy w środku, zaczynamy poszukiwania. Wybieramy wszystkie rzeczy, które przykuły naszą uwagę. Dopiero potem sprawdzamy czy nie są zniszczone. Nie zapominajmy o tym, że oprócz nas kupują tam też inne osoby, które tylko czekają, aż odłożymy rzecz, by same mogły ją obejrzeć. Jeśli jakieś ubranie jest uszkodzone, ale nie na tyle, by nie dało się tego własnoręcznie naprawić, możemy zdecydować się na jego zakup.
* Kupując w second handach trzeba zwracać także uwagę na dzień tygodnia. Wiadomo, że najlepiej wybrać się tam w dzień dostawy. Wtedy musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ natkniemy się pewnie na starsze panie gotowe zabić za kawałek zdobytej szmatki.
* Przede wszystkim nie możemy wstydzić się tego, że kupujemy w lumpexach, ponieważ wspaniałe jest to, że jeśli komuś znudzi się jego ubranie, może ono posłużyć innej osobie.
Obecnie wraca moda na ubrania w stylu hippie. W nowych kolekcjach pojawiają się dżinsowe, postrzępione szorty. Ale gdzie, jak nie w second handzie, znajdziemy oryginalne spodenki vintage? Baaaardzo zachęcamy do tego rodzaju zakupów. Wydamy na to z pewnością mniej pieniędzy niz na markowe ciuchy. A efekt może być naprawdę zaskakujący!



Na koniec piosenka, która ostatnio nie daje nam spokoju.

                                                                     xoxo